czwartek, 30 grudnia 2021

Dwie Felicity

 Identyczne, różnią się tylko kolorami. 


Szczerze polecam wzór, jest prosty, najtrudniejsze są słupki reliefowe, a części z wachlarzykami można dowolnie powiększać w zależności od potrzeb.















Jeszcze jedna szydełkowa chusta do wykończenia, a potem wracam do drutów. Zaczynam tęsknić ;)

Wzór: Felicita (bezpłatny)
Szydełko: 3mm
Włóczka: Kokonek merino/akryl 50%/50%, 1500m.

czwartek, 30 września 2021

Kocyk

Mała zajawka była już jakiś czas temu. Kocyk zrobiłam na podstawie płatnego wzoru z Ravelry. Naprawdę tam nie było nic więcej, być może zmieniłam szerokość pasków, ale generalnie to jest to samo. I nie mam ani odrobiny wyrzutów sumienia, że komuś za taki pomysł nie zapłaciłam. A gdyby ktoś był chętny, to mogę (oczywiście odpłatnie) spisać mój wzór. Za dodatkową opłatą napiszę też, co zrobić, jeśli robimy z innej włóczki albo co zrobić, żeby mieć inną wielkość.



Najsłabszym punktem jest włóczka. Dawno temu dostałam od kogoś wór włóczek po babci, było tam m.in. 5 motków najzwyklejszego akrylu. Raczej nie uszczęśliwiłbym nikogo swetrem z niego, koc wydawał się jedynym sensownym rozwiązaniem, bo mimo wszystko wyrzucić było szkoda. Niby nie najgorszy jak na akryl, nie skrzypi w pracy, ale jednak to tylko akryl. Obiecałam sobie, że gdy ta osoba będzie w ciąży, to zrobię jej kocyk dla dziecka. No i jest.

 

Dodane 4 października: 

Słowo uzupełnienia, bo widzę, że nie wszyscy zrozumieli. Pierwsza część wpisu to taka złośliwa krytyka, chciałam być wredna i sarkastyczna. Bo wiecie, jeśli ktoś się mieni projektantem, spisuje wzór i życzy sobie za niego pieniądze (choć nie jest to warunek konieczny, bo bezpłatne wzory też powinny mieć chronione prawa autorskie) i żeby ten wzór wiązano z jego nazwiskiem, to niech tym projektantem będzie, niech stworzy coś, czego nie było jeszcze na świecie, a nie banał, który już wcześniej na pewno był wykonany w wielu miejscach na świecie przez ostatnie kilkaset lat i tak naprawdę wygląda jak pierwsza próbka osoby uczącej się dziergać.

czwartek, 5 sierpnia 2021

Sislove półokrągła

Kompletnie zapomniałam, że zrobiłam :) Z kilkumiesięcznym opóźnieniem pokazuję zatem półokrągła Sislove. Lubię ten wzór, bo oprócz niewątpliwej zalety, jakim jest jego darmowość ;), jak dla mnie ma idealną proporcję trudności i urody końcowego efektu. Nie jest trudny - może nie dla zupełnie początkujących, ale już takich nieco ogarniających szydełko. Wzór natomiast nie jest nudny, w każdym rzędzie coś się dzieje, ale nie mam wrażenia przeładowania.


Wersja trójkatna była kilka postów wcześniej.


Wzór: Sislove (bezpłatny)
Szydełko: CFI 2.0
Włóczka: kokonek bawełna/akryl 1500m

poniedziałek, 31 maja 2021

Tost z awokado

Kilka lat temu Nigella Lawson, znana kucharka-celebrytka pokazała w jednym z odcinków swojego programu jak zrobić tost z awokado. I dostała za to srogie bęcki. Oburzeni oglądacze BBC mówili, że nie po to płacą abonament, by oglądać taki poziom programów kulinarnych.
Bo Nigella może być najseksowniejszą kucharką, może to być tost z najlepszego chleba z najlepszym awokado, podane na srebrnej tacy i pięknie sfotografowane. Ale nadal to jest tylko tost z awokado.

Czy ma to coś wspólnego z moimi poszukiwaniami wzoru na kocyk? 


Być może.

W czasie tych poszukiwań znalazłam chyba najśmieszniejszą rzecz w historii ravelry: pod jednym (płatnym, a jakże) wzorów jedna z użytkowniczek dodała zdjęcia swojego kocyka z opisem (tłumaczenie nie jest dosłowne, mniej więcej oddaję sens): kocyk zrobiłam wg bezpłatnego wzoru wydrukowanego na banderoli włóczki, ale ponieważ jest identyczny jak ten, dlatego tu go umieszczam.

Choć może to nie jest takie śmieszne, jak na pierwszy rzut oka się wydaje?



środa, 28 kwietnia 2021

O rozmiarach szydełek

Kij w oko temu, kto wymyślił, żeby rozróżniać wielkość szydełek nie po rzeczywistym rozmiarze, ale wymyślonej numeracji.

Z drutami jest łatwiej - jeśli rozmiar nie jest oznaczony, to wystarczy zastosować taki gadżet i już wiadomo. No dobra, w krajach  w systemem imperialnym trudniej się liczy średnice, ale dlaczego musieli wymyśleć swoje oznaczenia, jeśli można było po prostu przeliczyć na milimetry? Tak samo dobre oznaczenie, a wiele by ułatwiło.

Z szydełkami jest gorzej. Mam stare szydełko z oznaczeniami C.F.I. 02. Znalazłam w sieci, że ma ono rozmiar 3mm i tak myślałam (i pisałam na blogu przy udziergach). Kupiłam więc sobie dla urozmaicenia szydełko 3,5. Popatrzcie na różnicę między nimi.

Poguglałam i dowiedziałam się, że rozmiar szydełka w milimetrach nie liczy się przy haczyku, ale mniej więcej w tym miejscu, gdzie na zdjęciu niżej szydełko styka się z miarką.




Zgodnie z tym szydełko C.F.I. 02 ma u mnie ok.2,7mm. (nie 2,75, mniej, ale więcej niż 2,5). Samo C.F.I. nie oznacza żadnego standardu numeracji, tylko Częstochowska Fabryka Igieł i tak, też uważam, że jest to ważniejsza informacja do umieszczenia, gdy masz bardzo ograniczone miejsce, niż jakiś rozmiar.

To szydełko z zieloną rączką ma haczyk ø4mm, ale tego druta dalej 3,5mm, czego oczywiście nie jestem w stanie sprawdzić powyższą miarką.


wtorek, 27 kwietnia 2021

Sislove

Kolejna kolorowa szydełkowa chusta. Trochę spokojniejsza od poprzedniej, mniej kolorów, ale nadal bez grama szarości.


Jeszcze mi się kolory nie znudziły, kolejna w planach.



Wzór ma w sobie coś fajnego, w sumie prosty, dość zróżnicowane rzędy, ale da się go bardzo łatwo zmodyfikować dopasować do swoich potrzeb. Chciałam przerobić całą włóczkę1600m, musiałam więc na końcu dodać kilka rzędów. W ostatnim okazało się, że zabraknie mi nici na kilka ostatnich pikotków. I tu widać przewagę szydełka nad drutami, bo po prostu skończyłam wraz z końcem nici i żadne niezamknięte oczko nie wisi. I na szczęście nie widać też, że czegoś brakuje.


W czasie sesji zdjęciowej kot był bardziej zajęty ptakami i muchami na balkonie, więc tylko takie zdjęcie.



Wzór: Sislove
Włóczka: 3-nitkowy kokonek bawełna/akryl, 1600m https://kokonki.pl/
Szydełko: 3mm

wtorek, 30 marca 2021

Mandalove

W końcu w całości i porządnie sfotografowana.



Wzór był publikowany jako bezpłatny CAL, teraz już jest płatny.


Łatwo zauważyć, że nie ma tu ani odrobiny szarości. Chyba potrzebowałam odrobinę czystego koloru na odtrutkę. Co więcej, kolejna chusta też nie ma szarości! Też szydełkowa, też od Sishomemade. To wciąga.
 










Wzór: Mandalove by Sishomemade
Włóczka: 1600m 3-nitkowej bawełna 50%/ akryl 50% z https://kokonki.pl/
Szydełko: 3 mm



wtorek, 23 marca 2021

Mandalove Garam Masala

 


Jest to moja pierwsza wykonana na szydełku chusta i oczywiście nie jest to byle jaka, prosta chusta, tylko skomplikowany, wyrafinowany wzór, w którym nic nie jest oczywiste i trzeba uważać w każdym kawałku każdego rzędu. No ale po co miałaby być nudno? :) 

Lubię wyzwania (Jak to? Ja nie dam rady?), nie tylko robótkowe i lubię, gdy uda mi się je zrobić. Zauważyłam też, że lepiej wychodzą, gdy są konkretne, najlepiej zamknięte w liczbach, np. robić codziennie min. 10000 kroków. Przy nauce języka nie zawsze taki konkret da się ustalić, ale może to być np. codziennie coś na YT, 100XP w Duolingo i apka z codziennym albo cogodzinnym słówkiem.

A jakie są wasze wyzwania?


cdn.

https://sishomemade.pl/cal/pl




piątek, 19 marca 2021

Mandalove Tihai

 


Dawno temu pisałam, że nie lubię paskowanych ażurowych chust i szali. Zdanie podtrzymuję. Albo paski albo ażur. Oba na raz to o jeden parametr za dużo. Ale zupełnie inna sprawa ma się z włóczkami ombre. Teoretycznie to często też paski, ale łagodniejsze i nie powtarzające się. Jedyne wzywanie, to tak zaplanować wzór, by skończył się idealnie wraz z końcem włóczki. Dobrze wyglądają zarówno w robótkach szydełkowych jak i drucianych.

cdn.

https://sishomemade.pl/cal/pl




poniedziałek, 15 marca 2021

Mandalove Taj Mahal

 


Prawda jest taka, że bardzo lubię robić na szydełku. Być może po blogu tego nie widać, bo wytwory szydełkowe stanowią tu mniejszość. Lubię to machanie szydełkiem, podoba mi się, że w przeciwieństwie do drutów forma, kształt, wielkość i ciężar nie są przeszkodą.

Prawda jest również taka, że nie lubię wielu rzeczy zrobionych na szydełku. Nie lubię babcinych kwadratów, robionych z nich narzut, a już nie daj boże ubrań. Nie lubię kolorowej pstrokacizny, która często z takimi motywami jest związana. Z ubraniami szydełkowymi ogólnie mam problem, bo nieażurowe są grube i niezgrabne, a ażurowe niespecjalnie do mnie trafiają.

Serwetek i obrusów mam całą masę, ale wszystkie grzecznie leżą w szufladzie i czekają, być może wrócą jeszcze ich czasy, mody w końcu powtarzają się co kilka pokoleń. To, że nie mam nawet porządnego stołu, na którym mogłyby się ładnie prezentować tu nie pomaga. Mój dom wygląda jak typowy dom, w którym mieszkają ludzie, w tym 2 dzieci i kot, wszelka wolna przestrzeń jest momentalnie zawalana czym tylko się da. Jak już będę stateczną panią na emeryturze, to może uda mi się ogarnąć jakiś elegancki salonik.

Aha, lubię zabawki, amigurumi i inne tego typu formy, ale bardziej patrzeć, niż robić.

cdn.

https://sishomemade.pl/cal/pl




piątek, 12 marca 2021

Mandalove Sari

 



Zaczął się drugi kolor. Podoba mi się, jak motek powoli zmienia kolorystykę, nie jest już taki agresywny, trochę złagodniał.

wtorek, 26 stycznia 2021

Szale podchoinkowe

Minęło już tak dużo czasu od Bożego Narodzenia, że mogę wreszcie pokazać, co zrobiłam w ramach prezentów. Prezenty miały być dla dzieci, które wszystko mają, ale doceniają ręczną ciotczyną robotę. Kokonki nawinięte na zamówienie według prefencji kolorystycznych obdarowywanych.

 


Trochę przeraziłam się, gdy wzięłam do ręki te motki i uświadomiłam sobie, że trzeba przerobić w sumie 2km włóczki w ściśle określonym czasie, przy czym jej charakter nie pozwala na ucięcie przed końcem, zmniejszenie wymiarów czy inne zabiegi pozwalające zmniejszyć czas pracy. Dlatego też wzór musiał być prosty, jak najszybszy w obróbce.

 



Szale są podobne, ale różnią się drobiazgami - kierunkiem pochylenia i rzędem oddzielającym kolory.

 


Zdjęcia podłe, ale robione tylko komórką w grudniowym domowym świetle.

 


Zapakowane i wysłane.

 



Włóczka: Merino z https://kokonki.pl/, kolory na zamówienie, 4 nitki, po 1km każdy.
Druty: 3,5
Wzór: z głowy. 

Na pierwszym zdjeciu widać 3 kokonki, z trzeciego też powstała chusta, też została zapakowana i czeka na okazję, by komuś sprezentować. Dlatego nie pokażę jej teraz ;)

Zamówienie na kolejny kokonek, tym razem bawełniano-akrylowy z przeznaczeniem na chustę szydełkową właśnie zrobione


Do tego, co jest i pewnie jeszcze długo będzie za oknem najbardziej pasuje