sobota, 5 września 2015

Jedwabna bluzeczka

Nareszcie coś konkretnego. W sam raz na koniec lata, jedyny tego-letni udzierg, bluzeczka lekka, nie grzeje, ale też i nie chłodzi specjalnie.



Jedwab bourette 100% jest dość szorstki i surowy, papierowy w dotyku, ale akurat ja to lubię. Jego surowość powoduje, że wzór też musiał być prosty, skomplikowane wzory są po prostu niewidoczne albo wyglądają zwyczajnie nie pasują. Wzdłuż obu brzegów dekoltu z przodu przerobiłam mini warkoczyki 1x1 i zupełnie zniknęły w tej włóczce. Nie jestem nawet przekonana do ażuru na dole przodu, ale jak jest, to niech już zostanie. Ta włóczka zdecydowanie nadaje się wyłącznie do prostych form.


Nie miałam pomysłu, jak wykończyć dekolt, przerobiłam kilka rzędów ściągaczem i podwinęłam, prościej już się nie dało, ale chciałam trzymać się koncepcji minimalistycznej.


Od samego początku zresztą nie chciałam robić typowego ściągacza, ale jednocześnie uniknąć podwijania się dołu. Wybrnęłam robiąc ściągacz 4 prawe na 1 lewe oczko. Wydaje mi się, że to dobry kompromis.


Technicznie:
Wzór: własny, z głowy, wymyślany w trakcie
Włóczka: jedwab bourette Campolmi, niecałe 200g (czyli mniej niż jedna cewka)
Druty: 3mm

14 komentarzy:

  1. Super! W tym roku juz sobie odpuszczę jedwabie, ale na przyszły wpisałam sobie do wykonania podobny sweterek z buretty, taki zwyklaczek bez udziwnień. Z tym że ten delikatny ażurek na dole bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Bureta oprócz walorów wizualnych pięknie pachnie - sama przyjemność noszenia i dziergania.

      Usuń
  2. Bardzo mi się podoba. Myślę o tym jedwabiu na taką luźną bluzę z kapturem. Nada się?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Nie jestem przekonana, dzianina jest cieniutka, trochę sztywna, ale jednak delikatna, nie wiem, czy kaptur by się dobrze układał.

      Usuń
  3. Prostota górą. Świetny udzierg.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna bluzeczka :-) Doskonała forma i śliczny kolor - pięknie w niej wyglądasz :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dopuszczam możliwość komentowania anonimowego, ale miło mi będzie, jeśli wpiszesz jakikolwiek identyfikator. Jest łatwiej odpowiedać na taki komentarz, gdy wiem, do kogo się zwracam.