piątek, 28 lutego 2020

Pierwszy zimowy grubas

Tak, jak prawie nigdy nie dziergam grubych swetrów - mam raptem kilka, co przy wielości cienizn ledwo można zauważyć, tak w tym roku zrobiłam już jedną ciepłą rzecz, a druga jest na drutach. Zważywszy na pogodę, zupełnie bez sensu.


Mimo grubości, sweter jest wyjątkowo lekki i delikatny, absolutnie niegryzący.





Włóczka: Air Drops (65% Alpaka, 28% Poliamid, 7% Wełna, 150m w 50g), opis sugeruje 300g (6 motków), ale wydaje mi się, że zużyłam 5.
Druty: 5,5 i 6.
Wzór: Aster Dropsa, darmowy.

A skoro o zimie mowa, to 


piątek, 7 lutego 2020

1+1=1

Odkrycie druciarskiej Ameryki.

1 nitka kosmatej włóczki i 1 jedna gładkiej włóczki tworzy jedną puchatą włóczkę o grubości nie mniejszej niż suma składników.


Jeśli do tego weźmiemy kolory zbliżone do siebie, to niemal nie widać, że jest włóczka składana.

Ja wiem, że to nic nowego, ale pozwólcie mi się nacieszyć ;)


oraz zaległe, bo zapomniałam dodać do poprzedniej notki