wtorek, 30 kwietnia 2013

Diamonds and triangles

Miał był szalik do płaszcza. Jest więc węższy i dłuższy niż oryginał, w każdym razie miał być, bo oryginalna nić to lace, a ja robiłam z Wool Yarn Artu, czyli chyba fingering. Środek jeszcze jakoś szedł, za to border dłubałam naprawdę długo, co jest dziwne, bo ani nie jest skomplikowany, ani szeroki.

No i zupełnie nie nadaje się na wiosnę.











13 komentarzy:

  1. Oczywiście, że się nadaje na wiosnę, zwłaszcza na wiosenny wieczorny spacer. Albo wiosenną drzemkę w ogrodzie :)) Ślicznie wyszedł, jestem pod ogromnym wrażeniem ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ale to miał być szaliczek do płaszcza :) Ale fakt, owinąć się nim porządnie można.

      Usuń
  2. Szal jest śliczny, niezwykły. Serdecznie pozdrawiam:) nowa blogowiczka http://wloczkarobione.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam szal z tej włóczki i korzystam z niego dosyć często w chłodniejsze wieczory :). Plusem jest, że włóczka jest nie do zdarcia.
    Bardzo ładny wzór, miałabym ochotę zrobić coś w prostokącie właśnie, znudziły mi się chyba trójkąty i pochodne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, ta włóczka jest całkiem niezła (i przyzwoita cenowo).
      Ten szal, to nie dość, że prostokąt, to jeszcze dorabiany na około border, przypatrz się rogom, to wcale nie jest takie proste.

      Usuń
    2. Wiem, że prostokąty nie są bynajmniej proste w wyrafinowanym wydaniu. Ale chciałabym mieć szal w tym kształcie :).

      Usuń
  4. WOW znów się zachwyciłam :) super szal ! pięknie wygląda i dla mnie jest prawdziwie estoński
    podziwiam Cię za border ! ja jakoś nie mam cierpliwości dla tak skomplikowanych form :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      To nie estończyk, raczej brytyjczyk - z książki Victorian Lace Today.

      Usuń
  5. Przepiękny szal, zgodzę się, że idealnie nadaje się na chłodne wieczory.

    OdpowiedzUsuń

Dopuszczam możliwość komentowania anonimowego, ale miło mi będzie, jeśli wpiszesz jakikolwiek identyfikator. Jest łatwiej odpowiedać na taki komentarz, gdy wiem, do kogo się zwracam.