czwartek, 24 kwietnia 2014

Jak to jest z rozmiarami?

Niby proste, ale. Jeśli w opisie mam rozmiary podane literowo - XS, S, M, L - to wiadomo, czego się spodziewać. Jeśli natomiast rozmiar podany jest w calach, to czy np. 36" dotyczy obwodu swetra czy obwodu człowieka? Bo domyślam się, że ,,to fit 36" chest'' dotyczy człowieka. Ale co, jeśli jest tylko 36"?

wtorek, 15 kwietnia 2014

Krok w tył, dwa do przodu

Śmietankowy kardigan był już wydziergany do wysokości pach, gdy zacięłam się i nie dałam rady wymysleć, co dalej. Do tego nie pasował mi ściągacz, a i wzorek, który postanowiłam wrabiać, o wiele lepiej by wyglądał przerabiany od początku. Cały udzierg (a było go sporo, ponad 170 oczek w rzędzie na drutach 3,25) poszedl się pruć, a ja już mam niemal całkowicie wyklarowany pomysł.


I wcale mi nie żal zmarnowanego czasu.

czwartek, 10 kwietnia 2014

Tego jeszcze nie było, czyli spódnica

Udzierg prosty, lekki i przyjemny, a niebanalny w formie. Jak już kiedys pisałam, nie przepadam za samopaskujacymi włóczkami, ale takie ich użycie to jest to, co mi się podoba.


Przetestowana, nosi się świetnie.


Małym poblemem jest jedynie szew - nie da się go ukryć, a nie miałam zupełnie ochoty wymyślać, jak go schować w inny sposób.


Spodobało mi się, na jesień mam zamiar popełnić jeszcze kolejną. Albo i kolejne. Kto szukał w sklepach ciepłych, wełnianych spódnic, to wie, że chyba łatwiej i szybciej jest zrobić sobie taką samemu.

Wzór: Lanesplitter Skirt (darmowy). Trochę inaczej wykończyłam górę, zamiast ściągacza i podłożenia do środka, zrobiłam plisę ściegiem francuskim (garterem, jesli ktoś woli po nowszemu).
Druty: 3
Włóczka: po niecałe 100g skarpetkowych włóczek: grafitowej Wool Yarn Artu i szarego melanżu nieznanej mi firmy (chyba włóczka z Lidla).