Zobaczcie, co się kryje na głównej stronie Ravelry :)
Moja czapeczka, Give me the rum, Jack. Ale fajne uczucie :)
Podobnie fajne jest, że byłam na jednym z koncertów, w czasie których były kręcone zdjęcia do
Zobaczcie, co się kryje na głównej stronie Ravelry :)
Moja czapeczka, Give me the rum, Jack. Ale fajne uczucie :)
Podobnie fajne jest, że byłam na jednym z koncertów, w czasie których były kręcone zdjęcia do
Druga (i ostatnia) prosta czapeczka. Dla tych, którzy potrzebują rozpiski nawet na proste rzeczy. Wzór darmowy. Brać i korzystać. https://www.ravelry.com/patterns/library/vesta-6
Metoda znaleziona gdzieś w sieci. Sprawdza się zwłaszcza w przypadku takim, jak na zdjęciach poniżej, gdy włóczka jest cienka, śliska, łatwo się przekręca i spada z drutów.
Na obu częściach przerabiamy po kilka rzędów inną, grubszą, stabilną, niekłaczącą włóczką (sprawdza się bawełna). W odróżnieniu od próbki na zdjęciach sugeruję użyć jednak bardziej kontrastowego koloru.
Zszywamy (klik w zdjęcie, żeby powiększyć i zobaczyć szczegóły).[1] Na zdjęciu nie widać, że źle zszyłam pierwsze oczka i całość przesunęła mi się o jedno oczko. Na szczęście brzeg będzie jeszcze obrobiony, więc mam nadzieję, że uda mi się to ukryć.
Do posłuchania
Właściwie powinnam powiedzieć chusta z mchu, bo mchem (ang. moss stitch) nie jest wzór, a ścieg. Prosty, efektowny, idealny dla minimalistów.
Zainteresowanym polecam poguglanie, jak go zrobić, są i rysunki i filmiki i wyjaśnienia jak formować różne kształty i cała masa inspiracji, czym uzupełnić, żeby nie było za nudno. Ja ograniczyłam się tylko do dwóch rzędów ażuru i oczek rakowych na wykończenie.
Mam tylko jedną radę: wzór wychodzi dość ,,blaszany'', więc warto użyć szydełka większego niż zwykle przy tej grubości nici.
I jest to na jakiś czas ostatnia rzecz na szydełku. Wracam do drutów!
Włóczka: Kokonek merino/akryl, 3 nitki 1500m, kolor 401 June Night
Szydełko: 3,5mm
Wzór: mech, po prostu mech.
Do posłuchania
Wszyscy chyba wynieśli się na Instagram, to ja też https://www.instagram.com/mg_theli/
Blog pozostanie, bo bardziej nadaje się do dłuższych form tekstowych.