czwartek, 10 kwietnia 2014

Tego jeszcze nie było, czyli spódnica

Udzierg prosty, lekki i przyjemny, a niebanalny w formie. Jak już kiedys pisałam, nie przepadam za samopaskujacymi włóczkami, ale takie ich użycie to jest to, co mi się podoba.


Przetestowana, nosi się świetnie.


Małym poblemem jest jedynie szew - nie da się go ukryć, a nie miałam zupełnie ochoty wymyślać, jak go schować w inny sposób.


Spodobało mi się, na jesień mam zamiar popełnić jeszcze kolejną. Albo i kolejne. Kto szukał w sklepach ciepłych, wełnianych spódnic, to wie, że chyba łatwiej i szybciej jest zrobić sobie taką samemu.

Wzór: Lanesplitter Skirt (darmowy). Trochę inaczej wykończyłam górę, zamiast ściągacza i podłożenia do środka, zrobiłam plisę ściegiem francuskim (garterem, jesli ktoś woli po nowszemu).
Druty: 3
Włóczka: po niecałe 100g skarpetkowych włóczek: grafitowej Wool Yarn Artu i szarego melanżu nieznanej mi firmy (chyba włóczka z Lidla).

9 komentarzy:

  1. Wspaniała spódniczka :-) Kolory rewelacyjne.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. A pamiętasz, ile miałaś oczek na całości, w najszerszym miejscu spódniczki? To robiąc następna nabierz taką właśnie ilość od razu, przerabiaj wg schematu tez od razu (dodawanie i redukowanie po oczku z kazdej strony), wyjdzie Ci wtedy szew latwy do ukrycia idacy ukosem zgodnie z ukladem paskow.
    Bardzo ładnie układają się te paski :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I teraz mi to mówisz?! :)
      Metoda do zapamiętania, Nie pamiętam liczby oczek, ale da się to wyliczyć.

      Usuń
  3. super spódniczka,
    zaglądam do ciebie juz od jakiegoś czasu, ale "po cichu" :)
    podobną spódniczkę robiłam (co prawda w dziecięcym rozmiarze) nabierając oczka z łańcuszka i potem zszyłam ściegiem dziewiarskim - nie ma śladu szwu
    http://robotkowykacikkasi.blogspot.com/2014/02/106-spodniczka-dla-corci.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale wtedy też nabierasz chyba po skosie. Tak, jak ja robiłam, zaczyna się od 3 oczek, tam nawet nie byłoby co zszywać.
      Bardzo ładna spódniczka :)

      Usuń
    2. tak, nabierałam po skosie :)

      Usuń

Dopuszczam możliwość komentowania anonimowego, ale miło mi będzie, jeśli wpiszesz jakikolwiek identyfikator. Jest łatwiej odpowiedać na taki komentarz, gdy wiem, do kogo się zwracam.