poniedziałek, 16 stycznia 2017

Chusta Ashton

Szybki, prosty udzierg z kategorii telewizyjnych [1].


Zrobiony w ramach testów nowej włóczki Dropsa - Flory.


Włóczka to typowy fingering, 210m w 50g. Ma w sobie mięsistość wełny i odrobinę delikatności alpaki, dobrze leży w rękach, sama przyjemność przerabiania. Wydaje mi się, że nie powinna pogryzać. Następna z niej będzie spódnica.


[1] Da się dziergać jednocześnie oglądając tv.

Wzór: Ashton Shawlette (darmowy)
Włóczka Flora DROPS Garnstudio, 65%wełna, 35% alpaka, 210m w 50g, 2,5 motka
Druty: 3,25

5 komentarzy:

  1. Świetna chusta ja też ostatnio dużo dziergam z Flory
    pozdrawiam noworocznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Fakt, ta włóczka zapowiada się bardzo obiecująco. Cenowo również.

      Usuń
  2. Świetne prace! Zawsze szczególnie zwracam uwagę na precyzję wykonania (u ciebie- perfekcja!).Może dlatego,że też dziergam i szyję, choć ostatnio trochę brakuje mi czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Mi za to brakuje czasu na szycie. Dzierganie jest pod tym względem lepsze, bo można robić to nawet w kawałkach po kilka minut, a szycie ma sens tylko jako dłuższy proces.

      Usuń
  3. Świetna chusta i dzięki za opis Flory od jakiegoś czasu jestem nią zainteresowana i Twoje spostrzeżenia bardzo mi się przydadzą. Cenowo OK a i skład to sama natura :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dopuszczam możliwość komentowania anonimowego, ale miło mi będzie, jeśli wpiszesz jakikolwiek identyfikator. Jest łatwiej odpowiedać na taki komentarz, gdy wiem, do kogo się zwracam.