To wszystko przez mnie. Zaczęłam dziergać szalik z nadzieją, że skończę przed końcem zimy. Zostało mi jeszcze pół borderu, więc i na wiosnę jeszcze poczekamy. Sorry.
Gdyby to w ten sposób działało. Sądziłam, że zrobię na przekór i zacznę dziergać drugie mitienki, więc wiosna przyjdzie na bank, ale jakoś zabrakło mi weny.
Dopuszczam możliwość komentowania anonimowego, ale miło mi będzie, jeśli wpiszesz jakikolwiek identyfikator. Jest łatwiej odpowiedać na taki komentarz, gdy wiem, do kogo się zwracam.
W ten sposób patrząc, to myślę, że więcej winowajczyń by się tu znalazło ;)
OdpowiedzUsuńGdyby to w ten sposób działało. Sądziłam, że zrobię na przekór i zacznę dziergać drugie mitienki, więc wiosna przyjdzie na bank, ale jakoś zabrakło mi weny.
OdpowiedzUsuń