piątek, 26 lutego 2016

Fibonacci ciąg dalszy

Ponieważ blog dotyczy dziergania, wiec wczorajszy wpis o ciągu Fibonacciego musiał mieć z nim coś wspólnego.


Zatem Fibonacci to chusta, dziergana od rogu, w której na zmianę występują pasy dżerseju i ażuru, a każdy kolejny ażurowy pasek jest szerszy od poprzedniego.


A dokładnie pasy te mają po 1, 1, 2, 3, 5, 8, 13, 21 rzędów (plus powrotne). Ostatni ma co prawda ciut mniej i o nim nie wspominam, ale to tylko dlatego, że zabrakło mi już włóczki.


Wzór ażuru jest prosty


Pochylone kreski to oczywiście po 2 oczka przerabiane razem, ,,kładące się'' w lewo albo w prawo, a kółka to narzuty. W rzędach parzystych przerabiamy oczka lewe, przy czym nad narzutami trzeba zrobić jedno oczko normalnie, a drugie przekręcone. Powtarzają się oczywiście 4 oczka (2 razem, 2 narzuty, 2 razem), na rysunku są dwa nadprogramowe.



Nadal mam mieszane uczucia co do samopaskujących włóczek. Bo z jednej strony zestawy kolorów podobają mi się i ładnie się prezentują w niektórych wzorach, to w takim przypadku, gdzie ważny jest i wzór i paski kolorów, jest o jeden parametr fajności za dużo.


Niestety chusta jest dość mała, zużyłam 2 motki (w sumie 100g) Dropsowego Delighta i chyba przy okazji kupię trzeci, by ją powiększyć.


W skrócie:
wzór: Fibonacci, własny z głowy
włóczka: Delight Drops, 2 motki po 50g, 75% wełna, 25% poliamid
druty: 3,25

16 komentarzy:

  1. Podobają mi się te dziureczki ;) Bardzo ładna chusta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna chusta! I też tak mam - albo wzór, albo włóczka, układ razem nie bardzo mi leży. Ale oczywiście zawsze są wyjątki, czasami jedno i drugie razem fajnie się zgrywa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      No właśnie, wyjątki są, np. do takiego entrelaca nadaje się lepiej od innych.

      Usuń
  3. Szukałam ostatnio wzoru na chustę i żaden do mnie nie przemawiał. Ten wzor zaczął do mnie krzyczeć :) dziekuje, wrzucam na druty :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna chusta. Pozwolisz, że będę się nią mocno inspirować? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no proszę, jak to matematyka się w dziewiarstwie przydaje! nie tylko przy przeliczaniu oczek ;) Świetny pomysł miałaś! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) przecież po coś tę matematykę stosowaną studiowałam :)

      Usuń
  6. Ciekawa chusta, ma wszystkie odcienie niebieskiego które lubię - błękit, jeans... Chyba skusze się na tę włóczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to jest naprawdę ładna włóczka. Może nieco szorstka, nie taka delikatna jak merino, ale kolory ma ładne.

      Usuń
  7. Świetnie dobrane kolory oraz wzór ! Dobrze sie prezentuje . . .

    OdpowiedzUsuń
  8. Chciałoby się powiedzieć, że wzór łatwy do zapamiętania ;), ale ta matematyka... Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale widzisz, że ta matematyka to również takie nie straszne rzeczy.

      Usuń

Dopuszczam możliwość komentowania anonimowego, ale miło mi będzie, jeśli wpiszesz jakikolwiek identyfikator. Jest łatwiej odpowiedać na taki komentarz, gdy wiem, do kogo się zwracam.