Na zamówienie dla brata. Miał być prosty, do codziennego użytku, do pracy na koszulę. Stwierdziłam tylko, że włóczka musi być dobrej jakości, żadnych akryli po taniości. Niech koledzy w pracy zazdroszczą ;)
Włóczka: Heavy merino produkcji Knitting for Olive, 125m w 50g, 9 motków
Druty: 4,5mm
Wzór: Chicane od Brooklyn Tweed
Do posłuchania. Znów robiłam w tłumie za tło do teledysku i znów oczywiście nie ma szans, żebym się zobaczyła ;)
Swietny sweterek, ja do tej poty nie umiem wyszywać zamka, tak zeby sie nie falowało.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Zamek wszywam dopiero, jak sweter jest zblokowany. Inna sprawa, że a włóczka jest mało elastyczna i dzianina jest dość zwarta, więc łatwo ułożyć tak, żeby nic nie ponaciągać.
UsuńNiech zazdroszczą. Sweter jest piękny i z ekranu epatuje miłą, ciepłą wełnistością. Precz z akrylem! Teraz pozostaje obdarowanego nauczyć prania wełny. Nie jest to trudne, ale umiejętność ta w narodzie zanikła.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Obdarowany wie, jak prać wełnę, bo jako doświadczony miłośnik chodzenia po górach zna zalety wełny merino. Wie również, że wełny za często się nie pierze ;)
Usuń