Tak nazwałam ten krótki, prosty kardigan.
Włóczka to Bomuld og uld firmy Geilsk, mieszanka wełny z bawełną. Dobra na wiosnę, zdecydowanie mniej grzeje niż czysta wełna czy alpaka (do której jestem przyzwyczajona), ale - dzięki, czy też przez, zawartości bawełny - jest od nich nieco sztywniejsza. Nastepnym razem taki fason robiłabym z czegos bardziej lejącego. Nie gryzie, nie drapie. Jest spleciona w sznureczek, a w dotyku przypomina papier.
Ażur mój ulubiony, tym razem z warkoczykiem jako przeszkadzajką.
W skrócie:
Wzór: Iga (pisze się, będzie wkrótce)
Druty: 3
Włóczka: Bomuld og uld Geilsk, 4 i trochę motka.
podoba mi się ten pomysł z plisą - zainspirował mnie ;)
OdpowiedzUsuńta obrazkowa mnie wkurza - chodzi o to ze nie moge rozszyfrowac tych krzywych literek :(
Dziękuję :)
UsuńNiestety, jak nie było obrazków (też ich nie lubię), to było dużo spamu.
Podpowiem, że wystarczy wyłączyć możliwość anonimowego komentowania - a to nie musi wiązać się z weryfikacją obrazkową.
UsuńJuż chciałam napisać, że wtedy odbiorę możliwość komentowania tym nielicznym, którzy nie mają kont, ale sprawdziłam, że jedyne anonimowe komenatrze to te ze spamem. Reszta, te wszystkie komenatrze z sensem, sa podpisane.
UsuńWięc może jest to jakieś rozwiązanie.
Bardzo udany sweterek.Pasuje na porę roku.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWspaniały sweterek :-) Ażur z warkoczykiem ślicznie go zdobi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję :)
Usuń