Nareszcie post o czymś konkretnym. Chusta wg wzoru Any z Form Manualnych z małymi modyfikacjami.
Chciałam zużyć całe 100g/570m włóczki, a za późno zorientowałam się, że mogłam po prostu wydłużyć część dżersejową, więc powtórzyłam wzór. Skrajny ściągacz dziergałam niemal do ostatniego centymetra włóczki.
Kolor nazywa się,,tulip'' i nie jest to ani różowy ani czerwony, ale właśnie taki wiosenny, tulipanowy świeżo-czerwony, nie do złapania na zdjęciach (chyba że ktoś potrafi).
Żeberka zrobiłam oczkami przekręconymi i to była dobra koncepcja.
Włóczka - Holst Samarkand jest, jak już pisałam, trochę surowa, pewnie dzięki zawartości jedwabiu. Po namoczeniu nieco mieknie, ale bez przesady. I nie jest to absolutnie wadą włóczki.
Uwierzcie mi, wszystkie zdjęcia przedstawiają tę samą chustę i na żadnym z nich kolor nie jest identyczny z naturalnym.
Kolejna porcja Samarkanda, grafitowa, zostanie przerobiona na to
Sweter to Wake ze stadniny Brooklyn Tweed i jak we wszystkim stamtąd, nic w nim nie jest oczywiste. Z pozoru prosty w rzeczywistości poziom trudności ustalono mu na 4 z 5, a takich kształtów korpusu i rękawów jeszcze w życiu nie widziałam. Będzie się działo.
Piękna chusta. Mam ją w planach, bardzo mi się podoba potencjalnie proste blokowanie... To czyni ją idealnym prezentem dla niedziewiarek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńBlokowanie wcale nie jest proste, bo brzeg jest prosty i albo suszysz bez naciagania albo bardzo gęsto przypinasz brzeg, by nic się nie wyciągało.
Ja zrobiłam jeszcze inaczej - najpierw napięłam normalnie, ujmując brzegi, a potem przepięłam wszystkie szpilki na ok. 3-4 cm do środka chusty, dzięki temu brzeg nie ma rogów.
Oj jaki fajny sweter! Napisz proszę potem namiary na niego! Wygląda super, ale jest aż tak trudny? Ciekawe, jakie będą Twoje wrażenia z dziergania!
OdpowiedzUsuńA ta chusta od dawna mnie kusi - świetnie wyszła! Pierwszy kolor podoba mi się najbardziej :)
Wzór jest tu http://www.ravelry.com/patterns/library/wake-2
UsuńChusta jest naprawdę fajna, niezbyt trudna, ale efektowna i bardzo ładnie się układa..
Bardzo ładna chusta, z włóczką idealnie się zgrała. Od razu wpadła mi w oko, jak tylko ją zobaczyłam na FM. Jak się trochę poduczę też ją wydziergam. A sweter zapowiada się bardzo ciekawie. Pozdrawiam - silvarerum :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńChusta i jej kolor są obłędne!
OdpowiedzUsuńJa mam na drutach też Samarkand Holsta w kolorze Gentian Violet. Bardzo przyjemna włóczka.
Dziękuję - ten kolor to prezent, nie ja wybierałam i chyba sama bym się nie zdecydowała (czerwienie to nie moja bajka,jedyne czerwone rzeczy w domu należą do moich dzieci, bo im w nim dobrze), ale dziś już tę chustę nosiłam i czułam się całkiem nieźle.
UsuńPiękna chusta, a powtórzenie wzoru dodaje jej jeszcze urody!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŁadna chusta
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKolor chusty jest taki świeży, radosny! Piękna chusta!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudna chusta :-) Piękny kolor i rewelacyjny wzór.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Oj będzie się działo! Wprawdzie nie przerabiałam jeszcze samarkanda, ale leży i czeka na swoją kolej , to wiem jaki wielki potencjał ma ta włóczka, W chuście wygląda obłędnie, ale ten sweter ...! Oj będzie się działo!
OdpowiedzUsuń