niedziela, 8 stycznia 2012

Lilia biała

Nie wiem, jak nazwać taką formę: narzutka, szal, chusta? Idealna do otulenia ramion, ale i wokół szyi też się da zamotać. Wzór Liliaceae, darmowy. Zużyłam cały motek Wool Yarn Artu (80% wełny, 20% czegoś tam sztucznego). Trochę się bałam końcowego efektu, bo w trakcie pracy wychodziła mi dość elastyczna dzianina, na szczęście bardzo ładnie się zblokowała. W oryginale występuje trochę grubsza włóczka, ta jest cieńsza, ale dzięki temu ładnie prezentuje się ażur. Żeby osiągnąć takie same wymiary, zrobiłam o jeden motyw więcej, a na końcu dorobiłam jeszcze kilka rzędów.











Już niedługo powędruje do kitty, w zamian za torebkę i Lalkę, Która Nie Jest Tildą. Lubię robić takie interesy :)



Dziękuję za pochwały sweterka, naprawdę na to zasługuje.
Agato, zdjęcia robił mąż, a potem przefiltrowałam je w http://pixlr.com/o-matic/
Calateo, nieduże kardigany bez zapięcia to bardzo fajne dziergadła - robi się je szybko, a że wymagają mało włóczki, to można nawet taką nieco droższą kupić.
Antosiu, niezszywanie ma jeszcze więcej zalet niż tylko oszczędność czasu - dzianina ładniej się układa, nie trzeba dzielić wzoru (jeśli go robimy) na przód i tył

11 komentarzy:

  1. Biała lilia pięknie się prezentuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczna :) przecudna!! no i najważniejsze, że MOJA :) kocham wymianki z Theli, myślę, że na tej nie poprzestaniemy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo piekna, taka...taka "nieprzesadzona", swietnie pokazany wzor, wyrazisty, kunsztowne wykonanie.
    Skoncze juz, zeby nie poprzewracalo Ci sie w glowie hahahahahaha.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo udane abrazo;))) podoba mi się! trochę bałabym się koloru w codziennym użytkowaniu, ale efekt bardzo zachęca ;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny szal!
    Podziwiam Twoje tempo pracy i wielki talent!

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny szal:))) Ależ ten wzór jest piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  7. super pomysl na wymiane :o) Theli swietny ten twoj nowy szarak!!!

    OdpowiedzUsuń

Dopuszczam możliwość komentowania anonimowego, ale miło mi będzie, jeśli wpiszesz jakikolwiek identyfikator. Jest łatwiej odpowiedać na taki komentarz, gdy wiem, do kogo się zwracam.