Nie wiem, jak nazwać taką formę: narzutka, szal, chusta? Idealna do otulenia ramion, ale i wokół szyi też się da zamotać. Wzór Liliaceae, darmowy. Zużyłam cały motek Wool Yarn Artu (80% wełny, 20% czegoś tam sztucznego). Trochę się bałam końcowego efektu, bo w trakcie pracy wychodziła mi dość elastyczna dzianina, na szczęście bardzo ładnie się zblokowała. W oryginale występuje trochę grubsza włóczka, ta jest cieńsza, ale dzięki temu ładnie prezentuje się ażur. Żeby osiągnąć takie same wymiary, zrobiłam o jeden motyw więcej, a na końcu dorobiłam jeszcze kilka rzędów.
Już niedługo powędruje do kitty, w zamian za torebkę i Lalkę, Która Nie Jest Tildą. Lubię robić takie interesy :)
Dziękuję za pochwały sweterka, naprawdę na to zasługuje.
Agato, zdjęcia robił mąż, a potem przefiltrowałam je w http://pixlr.com/o-matic/
Calateo, nieduże kardigany bez zapięcia to bardzo fajne dziergadła - robi się je szybko, a że wymagają mało włóczki, to można nawet taką nieco droższą kupić.
Antosiu, niezszywanie ma jeszcze więcej zalet niż tylko oszczędność czasu - dzianina ładniej się układa, nie trzeba dzielić wzoru (jeśli go robimy) na przód i tył
Biała lilia pięknie się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńCudna!
OdpowiedzUsuńśliczna :) przecudna!! no i najważniejsze, że MOJA :) kocham wymianki z Theli, myślę, że na tej nie poprzestaniemy :)
OdpowiedzUsuńUrokliwa chusta! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo piekna, taka...taka "nieprzesadzona", swietnie pokazany wzor, wyrazisty, kunsztowne wykonanie.
OdpowiedzUsuńSkoncze juz, zeby nie poprzewracalo Ci sie w glowie hahahahahaha.
Pozdrawiam
śliczna chusta,piękny wzór
OdpowiedzUsuńbardzo udane abrazo;))) podoba mi się! trochę bałabym się koloru w codziennym użytkowaniu, ale efekt bardzo zachęca ;)))
OdpowiedzUsuńCudny szal!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje tempo pracy i wielki talent!
Śliczny szal:))) Ależ ten wzór jest piękny:)
OdpowiedzUsuńsuper pomysl na wymiane :o) Theli swietny ten twoj nowy szarak!!!
OdpowiedzUsuńśliczna!
OdpowiedzUsuń