niedziela, 1 kwietnia 2012

Jak nie robić za dziwaka dziergając w miejscu publicznym

Wystarczy wybrać miejsce, w którym w tym samym czasie grupa nerdów będzie grała w jakąś planszówkę (tym razem była to chyba Gra o Tron). Nasze dzierganie naprawdę wtapiało się w tło.
Dziękuję izuss za pomysł spotkania, a pozostałym dziewczynom za kilka godzin miłego plotkowania. Było całkiem owocne - prawie pół rękawa. Zdjęcia ma izuss.

9 komentarzy:

  1. u mnie to były dwie przednie plisy, które dziś od rana prułam (+ połowę swetra) bo trzeba poprawić coś w kadłubie ;)
    ale i tak siedziało się i gadało i dziergało baaaardzo miło! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano, dobrze się gadało :)
      A co do prucia: powodzenia :)

      Usuń
  2. nie ma za co dziękować :) też mi było miło, choć krótko...
    zdjęcia będą, jak się obrobią. czyli jak będę miała więcej niż 5 minut na kompa :D

    a panowie przedni byli. wiecie kiedy zauważyłam, że coś jest "nie tak"? kiedy jeden z nich przyniesioną sałatkę zaczął wcinać trzymając talerz na kolanach ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. ja ostatnio dziergałam w autokarze, sensacja była niebywała!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to jest ciekawe, kiedyś - i to całkiem neidawno - dziergały chyba wszystkie kobiety, a teraz robimy za ufoludki :)

      Usuń
  4. Również chciałam podziękować za wieczór idealnie dziergający:)

    Jeśli chodzi o efekty mojego dziergania, to Wy widziałyście, że coś w tej mojej cieniźnie przybywało. Mi się wydaje, że prawie nic nie przybyło mimo, że cały czas pracowałam!;)

    Czy mogłabym Cię prosić o schemat tej siateczki, która była na Twojej chuście? Bardzo, bardzo mi się podobała:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś jak dzieci bawiły się jeszcze w piaskownicy, dziergałam na ławeczce,na osiedlowym placu zabaw :) ... przyszło kilka kobiet do mnie żeby powiedzieć,że tworzę "ciepły klimat" ...
    Wszyscy tęsknią do normalnością ...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dopuszczam możliwość komentowania anonimowego, ale miło mi będzie, jeśli wpiszesz jakikolwiek identyfikator. Jest łatwiej odpowiedać na taki komentarz, gdy wiem, do kogo się zwracam.