piątek, 4 maja 2012

Z bzami

Pisałam wcześniej, że odkryłam nieznane mi dotąd funkcje mojego aparatu-kompakcika. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, ile zabawy mam teraz z robienia zdjęć. Takich, z bliska, pod słońce, w ciemnym pomieszczeniu. Jak widać, wszystko da się zrobić.




Mam słabość do ładnych butelek, zwłaszcza z białego szkła. I nie szkodzi, że te to masowa produkcja z logo wielkiego koncernu. Mi się podobają.


10 komentarzy:

  1. Aż czuć zapach tych bzów ze zdjęć :) Zainteresowała mnie też firanka, na tle której stoją bzy. Ona jest Twojego autorstwa? I czy można zobaczyć ją gdzieś na Twoim blogu?
    Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jest na starym blogu http://nitkowo.bloog.pl/id,4769145,title,Zazdrostka-po-raz-ostatni,index.html

      Usuń
  2. już bzy?, u nas ledwo pączki

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne! jeszcze zapach prześlij :)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne "pachnące" zdjęcia :) pozdrawiam Pstro

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj !
    tak mi się podoba ten organizer na druty z żyłką że napisałam do Ciebie e-maila czy zechciałabyś przyjąć zamówienie i mi uszyć ?
    Pozdrawiam serdecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiem tu :) Nie, nie robię nic na zamówienie.

      Usuń
  6. Bziki ślicznie pachnące!
    Ale jaka cudna firaneczka w tle!!!! Hmmmm.... Palce lizać!

    OdpowiedzUsuń
  7. I widze jakies piekne, szydełkowe zazdrostki?

    OdpowiedzUsuń

Dopuszczam możliwość komentowania anonimowego, ale miło mi będzie, jeśli wpiszesz jakikolwiek identyfikator. Jest łatwiej odpowiedać na taki komentarz, gdy wiem, do kogo się zwracam.