niedziela, 4 września 2011

Poduszka przedszkolna 2

Przedwakacyjna poduszka przedszkolna w czasie wakacji stała się poduszką domową, więc trzeba było uszyć nową. Oczywiście z kotami.


Kot wpleciony w fundament.





Dziękuję wszystkim za miłe słowa o chuście :)
Violu, motorka nie mam, ale nie da się ukryć, że nie lubię siedzieć z niezajętymi rękoma. Tu godzinka, tam pół i chusta gotowa. Inne sprawa, że nie piszę często, kiedy zaczynam robótkę, ale kiedy ją kończę, stąd możecie mieć wrażenie, że między jedną a drugą mija tak mało czasu.

1 komentarz:

  1. Poducha jest doskonała! Super połączone kolory, całość bardzo spójna. Brawo!!

    OdpowiedzUsuń

Dopuszczam możliwość komentowania anonimowego, ale miło mi będzie, jeśli wpiszesz jakikolwiek identyfikator. Jest łatwiej odpowiedać na taki komentarz, gdy wiem, do kogo się zwracam.