Bardzo proszę niejaką izuss o nie wjeżdżanie mi więcej na ambicję. Skoro wyznała na blogu, że robi takie ładne zdjęcia zwykłym kompaktem, to pomyślałam, czemu ja tak nie mogę? Znalazłam gdzieś głęboko w szafie Instrukcję Obsługi (to takie coś, co zawsze dołączają do wszystkiego, co robi ,,bip'', a i tak nikt tego nie czyta) Aparatu, przeczytałam niemal od deski do deski i okazało się, że mój aparacik też potrafi robić niezłe sztuczki, np. taką
Jeszcze trochę pracy z jasnością i będzie zupełnie dobrze.
Dowiedziałam się też, że pochmurny dzień wcale nie jest przeszkodą do zrobienia jasnego zdjęcia z wiernymi kolorami, o takiego na przykład:
Idę ćwiczyć dalej. Wiem nawet, że gdzieś w domu mam statyw.
Izuss, dzięki :) Masz u mnie kawę (może być bezkofeinowa) i ciacho w wybranej przez ciebie kawiarni :)
Z innej beczki - blogger zmienił ostatnio sposób komentowania, można zagnieżdżać komentarze i myślę, że jest to całkiem wygodne. Będę więc odpowiadać na komentarze przy waszych komentarzach, a nie w następnym wpisie.
Czuję się zmobilizowana do poczytania instrukcji obsługi mojego kompaktu. Chociaż czytałam nie raz i jakoś nic z tego nie wniknęło.... Może to trzeba mieć talent....? klikaf
OdpowiedzUsuńIzuss jak widze zmusila nie tylko mnie do odkurzenia instrukcji obslugi. :))))) Fajnie! Ja tez jestem coraz bardziej zaskoczona mozliwosciami mojego kompaktu. Oby bylo jeszcze lepiej, bo na takie duze aparaty to wogole nie mam ochoty (za ciezkie).
OdpowiedzUsuńJa mam wielką ochotę na wielki aparat, lustrzankę, z wymiennymi obiektywami, żebym mogła sobie dopasowywać do potrzeb. Ale wielki aparat to i wielkie pieniądze :/ Jak na razie muszę wydobyć z tego co mam, ile się da.
UsuńPociesza mnie, że np. http://fotoamatorszczyzna.wordpress.com/ też fotografował (a może nadal to robi), jak sam pisze, na aparatach starszych niż on sam (a stary jest ;) chodziliśmy razem do LO), więc nowinki techniczne to nie wszystko.
pimposhko - Ciebie też "przepraszam" :D
UsuńWielkie brawa za wytrwałość... w przebrnięciu instrukcji. Ale jak widać - opłacało się. Zdjęcia są śliczne. Ale i tak najpiękniejsze są Twoje wytwory!
OdpowiedzUsuńobiecuję, że już więcej nie będę :)
OdpowiedzUsuńchociaż, jak tak się zastanowię... skoro jesteś zadowolona, to może jednak powinnam? ;)
a jak się odśnieży i odmrozi trochę, to może jakieś ogólnopoznańskie spotkanie drutowe przy kawie machniemy?
Koniecznie :) jak się cieplej i jaśniej zrobi, żeby jeszcze ładne światło do dziergania było.
Usuń