środa, 29 lutego 2012
Blogowa zabawa
Dostałam dziś od Japkowej zaproszenie do zabawy-łańcuszka, w którym trzeba coś napisać o sobie i podać dalej. Bardzo to miłe, ale dziękuję. Piszę o sobie na blogu tyle, ile w danej chwili trzeba, nie jestem ekshibicjonistką (co widać choćby po tym, jak długo musiałyście czekać na mnie na zdjęciach), a między wierszami i tak można sporo wyczytać. Mam nadzieję, że nie robię nikomu przykrości, po prostu nie dla mnie takie zabawy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak najbardziej rozumiem :) Mnie też łańcuszki nie kręcą, ale nie chciałam urywać zabawy.. Na przyszłość muszę sobie wymodzić takie logo, które informuje o moim braku zamiłowania do podobnych zabaw. Niemniej jednak miałam okazję, by wyróżnić Twój blog, więc z tego skorzystałam. Naprawdę uwielbiam Cię podglądać :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTakie komplementy to ja zawsze z chęcią czytam :) Dziękuję :)
Usuń