wtorek, 7 lutego 2012

Delight-towanie

Wreszcie udany, skończony tegoroczny udzierg (golfu-szyjogrzeja nie liczę, to była tylko rozgrzewka). Chusta nie posiada jeszcze nazwy, jest autorstwa tej samej Susanny IC, która wymyśliła Annis i Abrazo. Zużyłam trochę ponad 1 motek Dropsowego Delight. W sumie nie wiem, czy jestem zadowolona, czy nie. Podoba mi się, bo to naprawdę ładny wzór, włóczka też, ale coś jest nie tak. Może to, że ma kształt księżyca, a ja nie umiem nosić takich chust. Najładniej wyglądają, gdy są tylko zarzucone na ramiona, a ja lubię omotać sobie szyję. Ta jest dość krótka, omotanie jest dość ciasne, choć nie niemożliwe. Spodziewałam się chyba też innej włóczki, cieńszej, delikatniejszej. Ta jest ładna, ma pięknie cieniowane kolory, ale nie tak delikatna w dotyku, jak się spodziewałam. Robiłam na drutach 4,5 i wcale nie miałam wrażenia, że są za grube.


Kolory nawet są dość wierne, mimo podłego światła. Z tego samego światłowego powodu nie ma zdjęć z omotaniem - sama nie dałam rady.


Jeszcze jeden szczegół nie daje mi spokoju - akurat wyszło, że po pierwszym rzędzie kolor zmienił się z bardzo jasnego na bardzo ciemny. I wiem, czy taka zmiana mi się podoba, czy nie.


Potestuję, ponoszę, jak nadal nie będzie mi pasować - spruję i zrobię coś innego.



A tym się kończy otwarcie szafy i odwrócenie się na jedną milisekundę. Widać czy nie, to są moje zapasy szmatkowe.

7 komentarzy:

  1. Nie pruj. Jest śliczna :-)
    Bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. ...bardzo ladna...lubie chusty Sussany IC

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie wyszła.
    Dzisiaj skończyłam też z tej włóczki dziergać, na 4, i też doszłam do wniosku, że na grubszych spokojnie bym mogła robić. Podane na banderoli 2,5 to chyba pomyłka jakaś.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakież to piękne ja jedynie zrobiłam serwetę na stół kolorystyka w brązie to co ja uwielbiam piękne te Twoje prace CUDEŃKO

    OdpowiedzUsuń

Dopuszczam możliwość komentowania anonimowego, ale miło mi będzie, jeśli wpiszesz jakikolwiek identyfikator. Jest łatwiej odpowiedać na taki komentarz, gdy wiem, do kogo się zwracam.