Pierwszy raz udało mi się całkiem ładnie przyszyć aplikację. Jedno uszko wyszło trochę krzywo, ale ogólnie jest ok. Dwustronna flizelina również swoje zrobiła.
Dopuszczam możliwość komentowania anonimowego, ale miło mi będzie, jeśli wpiszesz jakikolwiek identyfikator. Jest łatwiej odpowiedać na taki komentarz, gdy wiem, do kogo się zwracam.
fantastyczne poduchy! kolorystyka jest rewelacyjnie dobrana :)
OdpowiedzUsuńSuper zestawienie kolorystyczne, świetne te podusie :))
OdpowiedzUsuńPodusie super i te kotki:)Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie podusie !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne podusie w cieplutkich kolorkach!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne podusie!!! kolorki dobrałas cudowne:) Wspaniała robota!
OdpowiedzUsuńSuper poduchy i te kolory-rewelacja,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpoduchy sa niesamowite, aż żałuję ze ja szyć nie potrafię ;) :)
OdpowiedzUsuńjuż na pierwszy rzut oka budzą sympatię i uśmiech na twarzy :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne są i pięknie wykonane!
cudne podusie w pieknych kolorach...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Poduszki już podarowane i wygląda na to, że się spodobały.
OdpowiedzUsuńŚliczne podusie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam