- skończonego lniaka
- prawie skończony kardigan, wzorowany na Dahli (Dahlii?) z bambusowo-bawełnianego Ambre
(po powiększeniu na zdjęciu widać ślady po kocie, takie są skutki posiadania w domu pół białego sierściucha, jak bym się nie starała, wszędzie się przylepi)
Wzorowany jest fason. Ażur jest, ale nie na plecach, jak w oryginale, ale przez całą długość na dole i na górze i formą trochę przypomina otulacz z alpaki.
- plany na Abalone, wydziergany z Summer Tweed Rowana. Wtedy będzie wyglądać tak.
Nie wiem jeszcze co sądzić o tej włóczce. Myślałam, że będzie bardziej miękka i wcale nie jest taka gruba, jakiej się spodziewałam - producent sugeruje druty 5, jak pewnie wiecie, dla mnie to naprawdę grubasy.
Następny w kolejce jest sweterek dla Młodszego z Regii Tweed.
Wzoru jeszcze nie wymyśliłam, ale na pewno będzie to coś prostego i męskiego. Włóczka jest z tych cienkich (to typowo skarpetkowa nitka), więc na początek jesieni będzie idealna.
I obym do godziny P (jak Powiększamy stado) z tym wszystkim się wyrobiła. Niech tylko upały się skończą, to z przyjemnością wrócę do wełen, alpak i innych ciepłych włóczek.
Widzę u siebie ostatnio lekki skręt w kierunku kolorów niebiesko-turkusowych. I dobrze mi z tym.
Być może nie zwróciłyście (powinnam napisać chyba: zwróciliście) uwagi na komentarze pod poprzednia notką. Ktoś odezwał się do mnie per Pan. Trochę mnie to zdziwiło, bo wydaje mi się, że blog jest kobiecy, w większości postów używam form żeńskich (sprawdziłam, przeczytałam posty z kilku ostatnich miesięcy), a w tych, których ich nie używam, zdania są po prostu bezosobowe. Naprawdę wyglądam na faceta?
No, szczegolnie z ta kula obecnie wygladasz na faceta :) hi hi pewnie ktos pisal szybko
OdpowiedzUsuńZawsze można tłumaczyć, ze to mąż dzierga, pisze i fotografuje żonę :) (jedynie to ostatnie to prawda)
UsuńŚliczne te niebieskości. Abalone w wersji letniej super. Samej mi się zachciało coś takiego zrobić.
OdpowiedzUsuńA na pana zdecydowanie nie wyglądasz :)
sliczne te niebieskosci...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńAleż Cię na niebieskości wzięło :)) Zapowiada się super, czekam na gotowce :))
OdpowiedzUsuńOoo gratuluję serdecznie! kiedy zmieniasz postać Wielorybka na mniejszą rybkę? :)) Spokojnego porodu życzę.
OdpowiedzUsuńW połowie września. Pierwszy był z przebojami, więc teraz musi być lepiej :-)
Usuń