niedziela, 9 września 2012

Akelai

Nożwm... zła jestem. Zaczęłam dziergać chustę Akelei, a że chwilowo nie miałam dostępu do sieci, musiałam ograniczyć się do poglądu w wydrukowany wzór. Trochę mi tam nie pasowało, autorka o kilku szczegółach nie napisała, a w samym schemacie był błąd. Nadrobiłam go, ale potem, jak już miałam okazję, sprawdziłam u źródeł. No i jest, autorka po niemiecku napisała, że sorry, pomyliła się. Tylko jeśli udostępnia ten wzór też po angielsku, to poprawkę wypadałoby dodać również w tym języku. Wiem, że wzór bezpłatny,ale jak jest, niech już będzie porządnie. Nie sprulam tego, co jest nie tak, pewnie tylko ja będę to widzieć, ale złość pozostała.

Błąd w tytule postu zamierzony.

3 komentarze:

  1. Ach, to "akelaj" to i daj sobie spokój...
    Tak czasem już bywa.
    Mam nadzieję, że pomimo wszystko chusta wyjdzie Ci piękna! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dam sobie spokoju,bo dalej już jest ok. A zdjęcia pokaże takie, że nie zauwazycie, w czym problem :-)

      Usuń

Dopuszczam możliwość komentowania anonimowego, ale miło mi będzie, jeśli wpiszesz jakikolwiek identyfikator. Jest łatwiej odpowiedać na taki komentarz, gdy wiem, do kogo się zwracam.